Był sobie zając. W dodatku fioletowy. Ale smutny miał pyszczek, bo doskwierała mu samotność. Doczekał się w końcu swojego kompana. Równie abstrakcyjnego, bo zielonego. A kiedy tak na nie patrzę, chociaż na zającach zupełnie się nie znam, myślę, że fioletowy jest dziewczynką, a zielony chłopcem.
Tutorial oceniam jako bardzo łatwy, sama szyć nie umiem, a mimo to zając wygląda zajęczo. Wymaga jednak sporo czasu i cierpliwości, chociaż w moim przypadku największym utrudnieniem był czarny kot bez przerwy zwisający na końcu nici.
Potrzebne materiały, sprzęt i narzędzia:
- arkusz grubego filcu
- trzy arkusze cienkiego filcu, najlepiej biały, czarny i różowy
- płaski okrągły przedmiot, np. talerz
- pisak
- nożyczki
- igła i nici, kordonek lub mulina (opcjonalnie maszyna do szycia)
- wypełnienie lub wata
- ozdobny sznurek
1. Zaznaczam na grubym filcu 2 okręgi. Na jednym z nich rysuję łuk i taki sam zaznaczam na wolnym kawałku filcu. Łuki wyszły mi dramatycznie krzywo, ale potem skorygowałam nożyczkami. Wycinam dwa koła. Z jednego koła odcinam łuk, który będzie uchem. Wycinam drugi identyczny element z reszty filcu.
2. Wycinam elementy z cienkich arkuszy filcu. Teoretycznie też można skorzystać z jakiejś formy, ale ja to robię na oko.
Do wykonania zająca potrzebuję: dwa różowe podłużne paski w kształcie listka, nieco mniejsze od ucha wyciętego z grubego filcu, jedno różowe kółeczko na nosek, dwa białe kółeczka na policzki, dwa białe elementy w kształcie półokrągłych drzwi na oczy, dwa czarne mniejsze na źrenice, biały prostokąt na zęby.
3. Obszywam różowe kółeczko dookoła i zaciągam nitkę. Analogicznie obszywam dwa białe kółeczka, ale luźniej zaciągam nitkę. Wypełniam wnętrze watą.
4. Na kółku z grubego filcu układam białe elementy, na nich czarne i zszywam razem wzdłuż konturu czarnego elementu. Pod spodem przyszywam nosek, policzki i zęby.
5. Naszywam różowe paski cienkiego filcu na uszy, a następnie obrębiam krawędzie wszystkich elementów z grubego filcu.
6. Doszywam uszy do okrągłego kawałka grubego filcu.
7. Mam już dwa zasadnicze elementy mojego zająca: przód oraz tył. Przykładam oba kawałki do siebie i zszywam z zachowaniem odległości od krawędzi. Dla wzmocnienia przeszywam jeszcze raz w tym samym miejscu. W efekcie ma powstać tunel na pasek ze sznurka. Wsuwam sznurek wzdłuż szwów, tak, aby jego łączenie było ukryte pod filcem.
8. Zszywam dwukrotnie zewnętrzną część tunelu, w miarę ciasno, aby sznurek się nie przesuwał.
Zaletą takiego mocowania sznurka jest jego trwałość i pasek nie zerwie się nawet, jeśli do torebki trafią cięższe skarby. Ciekawe, co na widok zająca powie jego nowa właścicielka, minki nie zobaczę, ale będę czekać na maminą relację. A Wam życzę miłej zabawy podczas hodowli własnych egzemplarzy.
bardzo zgrabny i czytelny kursik ;-)
OdpowiedzUsuńmuszę sama spróbować
Oj, jakbyś wiedziała, jakie miałam przeboje z kotem, żeby mu wytłumaczyć, że kordonek nie jest do zabawy ;)
UsuńDziekujemy :)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie to jak mrugnięcie powieką - na maszynie błyskawicznie zrobisz całe stado ;)
Usuńdzięki za kursik
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że skorzystasz ;)
UsuńKapitalne zwierzaki;)
OdpowiedzUsuńA czemu Ty Monia nie zgłosisz się do zabawy na blogu kursowym??
Kurs na ozdobę wielkanocną organizuję,a Ty się nie zgłosiłaś z tym kicajkiem?!
Ja czekam do jutra;)
Właśnie z myślą o Twoim konkursie dorobiłam do fioletowego prototypu zielonego klona ;)
Usuńsuperowe te króliczki :-). Muszę spróbować zrobić moim dziewczynkom :-)
OdpowiedzUsuńA na wyniki candy nie zerkniesz? ;)
UsuńŚwietny tutek , jasno u bardzo czytelnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńswietny tutek,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOutstanding post however , I was wanting to know if you could write a litte more on this subject?
OdpowiedzUsuńI'd be very grateful if you could elaborate a little bit further.
Appreciate it!
Thank you a lot for sharing this with all people you actually recognize what you're
OdpowiedzUsuńtalking approximately! Bookmarked. Please also visit myy
website =). We could have a hyperlink exchange contract among us