Drugą atrakcją, z której skorzystałam w ramach festiwalu WhoMan, były warsztaty malowania barwnikami naturalnymi, prowadzone przez Anetę. Zdjęć z samego wydarzenia nie mam, ponieważ mój aparat nie lubi romantycznego oświetlenia, a lampy błyskowej nie używam. Szkoda, bo pomieszczenie przypominało pracownię alchemika. Wywary dochodziły na kuchence i roztaczały wokół niezwykłe aromaty. Tkaniny barwiliśmy cebulą, burakami, nawłocią i szyszkami. Do swojej pracy wybrałam szyszki, które zamieniają białe płótno w beżowe i brązowe obrazy.

Kalendarium
* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Obrazki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Obrazki. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 2 grudnia 2019
środa, 24 kwietnia 2019
Prawie jak van Gogh
- Tatusiu! Tatusiu! Chodźmy tam! Będziemy malować obrazy - podekscytowana pociągnęłam Tatę za rękę.
Ku mojemu zaskoczeniu Tato nie zaprotestował. Wydawał się być równie znużony pobytem w mrowisku jak ja. Tłum wędrujący po kondygnacjach Muzeum Vincenta van Gogha w Amsterdamie w połączeniu z fatalną akustyką gmachu, przekładającą się na uciążliwą kakofonię, nie sprzyjał kontemplacji dzieł sztuki. I wtedy zobaczyłam plakat zapraszający do udziału w warsztatach plastycznych dla dzieci. Na sali edukacyjnej panowała kojąca cisza i skupienie. Nikt nie zakwestionował wieku mojego wewnętrznego dziecka. Wprost przeciwnie. Dostałam gustowny fartuszek i akwarele. Prowadzący namawiał nawet mojego Tatę do przyłączenia się do zabawy. Malowanie sielskich pejzaży wykraczało jednak poza skalę czynności, jakim może poddawać się Bardzo Poważny Człowiek. Tato strategicznie salwował się ucieczką. A ja zanurzyłam pędzel w farbkach i po swojemu zrekompensowałam sobie zakaz robienia zdjęć muzealnej ekspozycji. Mogę się teraz chwalić, że, pomimo czujności strażników, wyniosłam z amsterdamskiego muzeum dwa największe arcydzieła.
Etykiety:
Daleko od domu,
Moje prace,
Obrazki
niedziela, 20 stycznia 2019
Kultura i Subkultura. Część 16
Naszą cechą narodową jest narzekanie. Większość zmian utrudnia życie i uruchamia uciążliwy proces adaptacji. Szczególnie przykre wydaje się odgórne odbieranie przywilejów i ograniczanie jednostkom poczucia komfortu w sferze konsumenckiej. Dodatkowy chaos związany z nieregularnym obowiązywaniem zakazów czyni grunt pod nogami jeszcze bardziej grząskim. Zgodnie z zasadą "kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera", raz zdefiniowane prawo handlowe powinno być stałe i czytelne. Maruderów nowe przepisy powinny ucieszyć. W tym roku mogą o wiele częściej utyskiwać na zamknięte sklepy, a pod koniec miesiąca pozrzędzić, że świętość niedzieli została zbrukana przez komercję.
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
poniedziałek, 24 grudnia 2018
Kultura i Subkultura. Część 15
Kilka razy w ciągu roku ludzie sobie przypominają o miłości. A co w tym temacie ma do powiedzenia kocia psychologia?
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
poniedziałek, 17 września 2018
Kultura i Subkultura. Część 14
21 października 2018 r. odbędą się w Polsce wybory samorządowe. Kraków bardzo potrzebuje zmian, ponieważ w ciągu ostatnich lat poziom życia mieszkańców uległ drastycznemu pogorszeniu. Miastem powinni zarządzać pełni empatii wizjonerzy, którzy, z jednej strony, potrafią wskazać właściwe kierunki rozwoju Krakowa, z drugiej natomiast, wykazują wolę wsłuchania się w głos zwykłego mieszkańca i chęć szukania sposobów na zaspokojenie jego potrzeb. W kampaniach wyborczych dominuje nienawiść wobec kontrkandydatów. Zamiast przedstawiać własne pomysły, komitety nawzajem obrzucają się błotem. Dziennikarze szukają taniej sensacji, a poziom ich artykułów i audycji nawet nie wznosi się ponad bruk. Gdzie się podział obiektywizm? Na ile wyceniono dziennikarską uczciwość? Czy naprawdę warto obrażać ludzi, którzy chcą poświęcić swój prywatny czas dla dobra wspólnoty?
Nie tędy droga. Władze Krakowa powinny integrować mieszkańców, a nie dzielić ich. Już na etapie kampanii wyborczych wszystkie działania muszą się koncentrować wokół realnych potrzeb krakowian. Koncepcję rozwoju miasta należy wypracować w dialogu z mieszkańcami. Kraków nie może stać się poletkiem doświadczalnym partii politycznych i, moim zdaniem, idealne władze samorządowe to osoby niezależne, wybrane przez swoich sąsiadów i reprezentujące interesy wyłącznie tych, którzy w Krakowie mieszkają. Ruchy miejskie nie są fanaberią. Powstały w odpowiedzi na arogancję i brak szacunku ze strony władz. Aktywiści najlepiej znają skalę lokalnych problemów i potrafią wypracować dla nich rozwiązanie. Właśnie tacy ludzie powinni zarządzać miastem.
Kultura i Subkultura apelują: przerwijmy tę falę nienawiści. Odnośmy się do siebie z szacunkiem, na który zasługuje każdy człowiek. Łączy nas wspólna przestrzeń i tylko od nas zależy jej przyszły kształt. Zamiast toczyć niepotrzebne wojny, kochajmy się i pomagajmy sobie nawzajem. Szczęśliwe miasto to zadowoleni mieszkańcy.
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
niedziela, 22 kwietnia 2018
Kultura i Subkultura. Część 13
Kultura i Subkultura ilustrują ostatnie zmagania z tekstem o jasno określonych parametrach. Co jest ważniejsze? Jakość czy ilość?
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
piątek, 6 kwietnia 2018
Kultura i Subkultura. Część 12
Koty się rozgadały na wiosnę. Tym razem Kultura i Subkultura prezentują prawdziwą historię, opartą na faktach ze studenckiego życia.
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
wtorek, 3 kwietnia 2018
wtorek, 5 grudnia 2017
List do Świętego Mikołaja
Namalowałam list do Świętego Mikołaja. Na Wyspie Szoku i Niedowierzania wybuchł wulkan Erystyki. Jedno małe podwójne marzenie wywołało spore zamieszanie.
"Hurr Durr! Święty Mikołaj nie istnieje!"
(Jak to nie istnieje? Przecież co roku Pan Kominiarz puka do drzwi i obiecuje, że za 120 zł przeczyści przewody kominowe, żeby Mikołaj nie pobrudził sobie futrzanego kołnierza).
"Hurr Durr! List do Świętego Mikołaja należy napisać, a nie namalować!"
(Skoro mówicie, że Święty Mikołaj nie istnieje, to jaki widzicie problem w namalowaniu listu zamiast posklejaniu go ze słów?)
"Hurr Durr! Zwierzęta w domu to same kłopoty!"
(Nie, kłopoty i konflikty generują ludzie, zwierzęta nie interesują się polityką, ekonomią, prawem czy religią, nie używają broni, nie kłamią, nie kradną, nie narzucają swojej woli).
"Hurr Durr! Każda kobieta z kotami to wariatka!"
(Lepiej odnaleźć szczęście w szaleństwie, niż zwariować w normalności. Wystarczy zachować umiar, dwa kociaki wypełnią moją przestrzeń w sposób doskonały).
"Hurr Durr! Fioletowe kotki nie istnieją!"
(Jasne. Pewnie nie istnieją tak samo, jak nie istnieje Święty Mikołaj. A ja już słyszę, jak moje kotki wsiadają na sanie i jadą do mnie w akompaniamencie dzwoneczków. Być może nie do końca będą mieć fioletowe namaszczenie, ale pazurki z pewnością niejeden raz pokażą w pełnej palecie fioletów).
"Hurr Durr! Święty Mikołaj nie istnieje!"
(Jak to nie istnieje? Przecież co roku Pan Kominiarz puka do drzwi i obiecuje, że za 120 zł przeczyści przewody kominowe, żeby Mikołaj nie pobrudził sobie futrzanego kołnierza).
"Hurr Durr! List do Świętego Mikołaja należy napisać, a nie namalować!"
(Skoro mówicie, że Święty Mikołaj nie istnieje, to jaki widzicie problem w namalowaniu listu zamiast posklejaniu go ze słów?)
"Hurr Durr! Zwierzęta w domu to same kłopoty!"
(Nie, kłopoty i konflikty generują ludzie, zwierzęta nie interesują się polityką, ekonomią, prawem czy religią, nie używają broni, nie kłamią, nie kradną, nie narzucają swojej woli).
"Hurr Durr! Każda kobieta z kotami to wariatka!"
(Lepiej odnaleźć szczęście w szaleństwie, niż zwariować w normalności. Wystarczy zachować umiar, dwa kociaki wypełnią moją przestrzeń w sposób doskonały).
"Hurr Durr! Fioletowe kotki nie istnieją!"
(Jasne. Pewnie nie istnieją tak samo, jak nie istnieje Święty Mikołaj. A ja już słyszę, jak moje kotki wsiadają na sanie i jadą do mnie w akompaniamencie dzwoneczków. Być może nie do końca będą mieć fioletowe namaszczenie, ale pazurki z pewnością niejeden raz pokażą w pełnej palecie fioletów).
Etykiety:
Moje prace,
Obrazki
sobota, 1 kwietnia 2017
Kultura i Subkultura. Część 10
W ramach świętowania Prima Aprilis Kultura i Subkultura postanowiły podzielić się z Wami swoimi kocimi sucharkami. Smacznego!
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
środa, 14 grudnia 2016
Kultura i Subkultura. Część 9
Wszyscy szykują się już do wielkiego świętowania. Moje fioletowe kociaki podchwyciły ten nastrój i wpadły w gorączkowy rytm przygotowań.
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
środa, 23 listopada 2016
Perspektywa
Muzeum Etnograficzne w Krakowie zaprosiło wszystkich zainteresowanych na niezwykłe rysunkowe spotkania z eksponatem. Otwarty cykl "Etnograficznym okiem" podzielony został na cztery bloki tematyczne: przedmiot, przestrzeń, detal i faktura. Udało mi się zajrzeć na jedne zajęcia.
Prowadząca warsztaty, Agnieszka Lisowska, omówiła zagadnienia związane z przedstawianiem trójwymiarowych obiektów na płaszczyźnie. Przedstawiła sposoby tworzenia szkiców za pomocą ołówka, grafitu, węgla oraz sangwiny. W muzealnych zbiorach mogliśmy obejrzeć zarówno proste projekty, jak i rysunki zaskakujące dbałością o szczegóły.
Na zakończenie sami zawalczyliśmy z węglem, aby uzyskać różne jego odcienie. W jednej z muzealnych izb powstał również mój "szkic nakolanowy".
Z Agnieszką Lisowską
Prowadząca warsztaty, Agnieszka Lisowska, omówiła zagadnienia związane z przedstawianiem trójwymiarowych obiektów na płaszczyźnie. Przedstawiła sposoby tworzenia szkiców za pomocą ołówka, grafitu, węgla oraz sangwiny. W muzealnych zbiorach mogliśmy obejrzeć zarówno proste projekty, jak i rysunki zaskakujące dbałością o szczegóły.
Na zakończenie sami zawalczyliśmy z węglem, aby uzyskać różne jego odcienie. W jednej z muzealnych izb powstał również mój "szkic nakolanowy".
Etykiety:
Historia sztuki,
Moje prace,
Obrazki
sobota, 4 czerwca 2016
Kultura i Subkultura. Część 8
Na moim niebie pojawiła się czarna chmura zwana sesją, a Kultura i Subkultura prowadzą filozoficzne dyskusje. Translacji z kociego języka dokonał Napoleon.
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
wtorek, 19 kwietnia 2016
Kultura i Subkultura. Część 7
Najbardziej kotom zazdroszczę długiego, beztroskiego snu. Szczególnie dzisiaj, po całonocnym zmaganiu się z projektem z psychologii...
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
sobota, 26 marca 2016
piątek, 18 marca 2016
Kultura i Subkultura. Część 5
Zatrzymałam się na dłużej u moich kotków. Nie wiem, jakie Wy macie skojarzenia, ale, moim zdaniem, one bardzo tęsknią za wiosną...
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
czwartek, 17 marca 2016
Kultura i Subkultura. Część 4
Zajrzałam do moich ulubionych fioletowych kociaków i uprzejmie donoszę, co wydarzyło się u nich nowego. Poprzednie odcinki ----> tutaj.
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
środa, 9 marca 2016
W obronie Puszczy Białowieskiej
Od wielu lat nie oglądam telewizji. Niestety, nie można się całkowicie odizolować od przejawów indolencji władzy i nawet do mnie docierają informacje o kolejnych szkodliwych decyzjach. Czym zawiniła Puszcza Białowieska, że znalazła się na celowniku Ministra Dewastacji Środowiska? Postanowiłyśmy z Kasią pomóc w przygotowaniach do protestu wobec planowanej wycinki. Mój fioletowy kot bojowy pod pozornie niewinnym wyglądem skrywa ogromną wolę walki o każdy skrawek puszczy. Kasia zaszalała i wyczarowała za pomocą pędzla aż trzy mandale, począwszy od biedronek, poprzez liście, a kończąc na abstrakcji.
Serdecznie zapraszam wszystkich, dla których ważne jest środowisko naturalne, do udziału w happeningu "Cała Puszcza pod ochroną!", który odbędzie się w najbliższą sobotę 12 marca o godzinie 12:00 na krakowskim Rynku Głównym. Powstało ponad 200 mandali, więc potrzebne będą ręce do ich trzymania.
Serdecznie zapraszam wszystkich, dla których ważne jest środowisko naturalne, do udziału w happeningu "Cała Puszcza pod ochroną!", który odbędzie się w najbliższą sobotę 12 marca o godzinie 12:00 na krakowskim Rynku Głównym. Powstało ponad 200 mandali, więc potrzebne będą ręce do ich trzymania.
Etykiety:
Aktualności,
Moje prace,
Natura,
Obrazki
czwartek, 11 lutego 2016
Kultura i Subkultura. Część 3
Kultura i Subkultura przeprowadziły bardzo poważną rozmowę... (Poprzednie części komiksu: -----> tutaj i -----> tutaj).
Etykiety:
Komiks,
Moje prace,
Obrazki
niedziela, 6 grudnia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)