Proszę zapoznać się z regulaminem. Na Wasze propozycje rozwiązania drugiego zadania czekam do 31 marca 2016 r. do godziny 23:59.
Pytanie nr 1:
Czy zdjęcie przedstawia fragment dzieła sztuki czy może jest to jakaś przypadkowa kompozycja, która ze sztuką nie ma nic wspólnego?
Pytanie nr 2:
Jeśli jest to dzieło sztuki, to kto jest autorem, jaki jest tytuł pracy i gdzie się ona znajduje?
Jeśli nie jest to dzieło sztuki, to co przestawia fotografia?
Na fragment dzieła sztuki, może to wyglądać, ale obstawiam, że ze sztuką nie ma nic wspólnego.
OdpowiedzUsuńDoczytawszy jednak pytanie drugie, być może podchwytliwe, bo za dużo szczegółów wymagasz, obstaję przy swoim. Fotografia przedstawia albo farbowany materiał w odcieniach fioletu,kiedyś miałam taki bawełniany, prążkowany; albo pociągnięcie pacą murarską po świeżym tynku ściany, oczywiście cieniowanym fioletem.
Już się bałam, że nikt nie odważy się odpowiedzieć na moją zagadkę ;) Bardzo fajny pomysł i oczywiście trzy punkciki dla Ciebie ;) W sumie masz już 6 punktów ;)
UsuńWitaj Moniu do pierwszej zagadki z kamienną czachą nie miałam głowy.
OdpowiedzUsuńAle przy tej zagadce puszczę wodzę fantazji. Myślę, że to wizja świat widzanego przez zaczarowane okulary pewnej Moni, która kocha się w fioletach . A ponieważ to co widz w danej chwili zależy od nastrój w jakim jest. Dlatego mamy tu różne odcienie fioletu. Choć może bardziej na poważnie ;-) obstawiam, że to obraz nie podam autora. Dlaczego tak myślę bo widziałam już bardziej minimalistyczne dzieło. Pozdrawiam serdecznie
Być może jest to fantastycznie-fantazyjnie zepsuta odbitka zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMaciek
Widzę, że już palnęłam gafę w regulaminie, ale co tam, bawię się po kolei pozaregulaminowo.
OdpowiedzUsuńZdjęcie nie jest dziełem sztuki. Jest to przypadkowa kompozycja powstała przy malowaniu ścian przez Monię, która uwielbia fiolety :)
odp.1 oczywiście, że dzieło sztuki, nawet jeśli jeszcze nikt o tym nie wie
OdpowiedzUsuńodp.2. autor Piotruś, Krzysiu, Janek lub Olgierd z przedszkola w Koziej Wólce, tytuł malowanie po ścianie, a ściana w przedszkolu w Koziej Wólce ;)