Zostałam poproszona o poprowadzenie zajęć dla dzieci w ramach akcji "Ferie w mieście." Tematem będzie papierowa wiklina, a ograniczeniami są tu ramy czasowe warsztatów oraz warunki biblioteczne, wykluczające użycie pewnych materiałów czy substancji. Od początku miesiąca prowadzę eksperymenty w skręcaniu rurek, testując sploty w poszukiwaniu najprostszych i najmniej czasochłonnych. Chciałabym, aby każde dziecko wróciło do domu z własnym koszyczkiem, zbliżonym do tego pokazanego na fotografii.
Potrzebne materiały, sprzęt i narzędzia:
- gazety lub gazetki reklamowe
- tekturka
- drut (do robienia na drutach) lub patyk do szaszłyków
- plastikowe okrągłe pudełeczko z płaskim dnem (np. opakowanie po serku, doniczka itp.)
- klej "Magic"
- klej do papieru w sztyfcie
- nożyczki
- klamerki do bielizny
- długopis lub pisak
1. Przykładam pudełeczko do tekturki i rysuję na niej kształt denka. Na jeden koszyczek potrzebuję dwa takie kółeczka. Wycinam je nożyczkami.
2. Gazety tnę w szerokie paski. Nawijam jeden rożek takiego paska na drut, podklejam klejem w sztyfcie i nakręcam całość. Na samym końcu znowu podklejam rożek.
3. Na tekturowe kółeczko naklejam 12 rurek układając je w kształcie słoneczka. Na wierzch przyklejam drugie tekturowe kółeczko.
4. Odginam pierwszą rurkę w prawo, wsuwając ją na płasko pod drugą rurkę, a następnie odginam ją do góry, przypinając klamerką do brzegu pudełeczka. Drugą rurkę wsuwam pod trzecią i znów odginam do góry. Po kolei odginam w ten sposób wszystkie rurki, wsuwając na koniec dwunastą rurkę pod pierwszą.
5. Zginam rurkę na pół i zahaczam o pierwszą pionową rurkę. Lewą część rurki wsuwam za drugą pionową rurkę. Prawą część prowadzę przed drugą pionową rurką i wsuwam za trzecią. Oplatam naprzemiennie kolejne pionowe rurki w formie powtarzającej się ósemki, zawsze dając na górę tą rurkę z lewej strony.
6. Rurki, którymi oplatam, przedłużam wsuwając jedną w drugą.
7. Po wypleceniu zaplanowanej wysokości koszyczka, pokrywam klejem końcówki pionowych rurek, odginam delikatnie drutem poziomy splot i wsuwam te końcówki do środka. Spinam klamerkami na czas schnięcia kleju.
Gotowy koszyczek można dowolnie pomalować i przyozdobić, ale z przyczyn technicznych i ograniczeń czasowych nie będziemy mieć takiej możliwości. W celu uzyskania trwałości powinien zostać zabezpieczony lakierem, ale to również będzie praca domowa. Warsztaty odbędą się we wtorek 24 lutego 2015 r. w Filii nr 3 Krowoderskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Komorowskiego 11 w Krakowie. Udział w zajęciach jest bezpłatny, a informacje o zapisach można znaleźć na plakacie przygotowanym przez organizatorów. Serdecznie zapraszam od godziny 12:00 do wspólnego plecenia.
I mnie się przyda taki kursik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To raczej ja powinnam uczyć się od Ciebie, ten kosz na róże jest niesamowity ;)
UsuńSuper kurs :) może coś pokombinuję :) papieru to u mnie dostatek, przydał by się na nie jakiś kosz :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUważaj, bo to wciąga ;)
UsuńProwadzę zajęcia z szydełkowania,ale w przerywniku taki koszyczek spróbujemy zrobić dziękujemy za kursik.Pozdrowienia z Płocka
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pochwalicie się zdjęciami gotowych prac ;)
Usuńjak długo powinno schnąć ''słoneczko''?
OdpowiedzUsuńPo ok. 20 minutach już można zawijać, pełen czas schnięcia tego kleju wynosi godzinę ;)
UsuńKapitalnie pokazany i opisany kurs :) Dziękuję :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że powstanie wiele pięknych prac ;)
Usuń