Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Makrama. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Makrama. Pokaż wszystkie posty

sobota, 10 listopada 2018

Wyzwanie międzykulturowe #6 Celtowie

Współcześnie kultura celtycka kojarzy się z Wyspami Brytyjskimi. Komiksowi bohaterowie przypominają również o silnych związkach Celtów z Galią. Początków należy jednak szukać na obszarach należących obecnie do Niemiec, pomiędzy Lasem Czeskim a Renem. W okresie rozkwitu plemiona celtyckie występowały na obszarze niemal całej Europy, a ślady ich osadnictwa odnaleziono także w Krakowie. Zachęcam do przypomnienia w swoim rękodziele o dokonaniach tego niezwykłego ludu. Zawdzięczamy Celtom wejście w epokę żelaza, poznanie hutnictwa i kowalstwa, udoskonalenie garncarstwa i wprowadzenie żaren obrotowych. Żabka, pod którą będziecie mogli zostawić linki do swoich dzieł, aktywna będzie do końca grudnia. Regulamin wyzwania dostępny jest TUTAJ.


Jako inspirację przygotowałam makramowy krzyż wykorzystując charakterystyczny splot węzła, którego autorstwo przypisuje się Celtom. Motyw plastyczny został wchłonięty przez inne społeczności, zatracając swoją pierwotną symbolikę. Powszechnie umieszczano go na rzymskich, a później na chrześcijańskich dziełach sztuki. 




wtorek, 10 lipca 2018

Wyzwanie międzykulturowe #4 Grecja

Starożytna Grecja dostrzegalna jest niemal w każdej dziedzinie życia. Odwołujemy się do greckich filozofów, sztuka chętnie sięga do antycznych wzorców, literatura przesiąknięta jest odwołaniami do mitologii. Twierdzenia Talesa czy Pitagorasa nie zestarzały się mimo upływu wieków. Dylemat "Antygony" dotyka również ludzi nam współczesnych. A czy w Waszej twórczości pojawiają się nawiązania do Grecji? Zapraszam do zabawy. Regulamin dostępny jest TUTAJ.




Jako inspirację do czwartego tematu przygotowałam makramową bransoletkę z greckim wzorem. Nieprzypadkowo znalazło się na niej dokładnie siedem fal. Wyplotłam ją jako upominek dla Szczęśliwej Siódemki, czyli Martyny, która na słodko interpretuje zadania mojego wyzwania. Mam nadzieję, że zaserwuje coś greckiego. 



W rzeczywistości bransoletka jest czerwono-czarna, ale aparat doszukał się w niej różu (a przynajmniej tak widać na moim monitorze). Żabka, pod którą będziecie mogli dodawać linki, aktywna będzie przez cały sierpień.

czwartek, 10 maja 2018

Wyzwanie międzykulturowe #3 Egipt

W trzeciej odsłonie wyzwania zapraszam do poszukiwania inspiracji w dorobku kulturowym Egiptu. Indie okazały się zbyt trudne, ale może egipskie wątki będą Wam bliższe. Pracę wykonać można w dowolnej technice, mile widziane popisy kulinarne i wszelkie inne formy twórczości, którymi lubicie się zajmować. Szczegóły w regulaminie: ---> REGULAMIN.




Najbardziej oczywistym skojarzeniem z cywilizacją starożytnego Egiptu wydaje się piramida. Podobne konstrukcje pojawiają się również w innych zakątkach świata, ale w programie szkolnym akcent położony jest na dokonania faraonów. Fantastyczną kopalnię pomysłów możecie znaleźć w krakowskim Muzeum Archeologicznym. W ramach ilustracji przykładowego rozwinięcia zadania zdecydowałam się na jaskrawy breloczek do kluczy w kształcie piramidy wykonany w technice makramy. Fotografie nieco zaburzają proporcje, jednak w rzeczywistości wszystkie boki podstawy i ścian są równe. Serdecznie zapraszam do zabawy. "Żabka" będzie aktywna od 1 do 30 czerwca, ale już teraz możecie tworzyć prace. Zgłaszać można wszystkie posty tematyczne opublikowane od 10 maja do końca czerwca, a w lipcu przeniesiemy się do Grecji i jej bogatego dziedzictwa kulturowego.










piątek, 22 grudnia 2017

Choinka w wiklinie

Mało tworzę ostatnio, ale gdzieś pomiędzy nocą a dniem plecie się wiklina. O tej porze roku najbardziej kłopotliwa jest wykończeniówka, a więc lakierowanie, preferowane na zewnątrz, ograniczane warunkami pogodowymi i czasem niezbędnym do wyschnięcia z każdej strony. Całości dotychczasowej produkcji nie zaprezentuję, bo zdecydowana większość urobku trafi do puli prezentowej, ale kilka prac może już pokazać się światu. Tradycyjnemu bałwanowi towarzystwa dotrzymuje bałwan olafowaty. W dzisiejszych czasach wszystko jest schin i Olaf dostosował się kolorem skóry do azjatyckich trendów. Chciał być wyjątkowy. Największej figurce śnieżne stwory sięgają do pasa. Srebrzysty aniołek jest dwufunkcyjny. Może stać albo wisieć dzięki makramowej aureoli.



Potrójną odsłonę najnowszych prac z papierowej wikliny zgłaszam do świątecznego wyzwania w Klubie Twórczych Mam. A Wam chciałabym złożyć życzenia cudowności w przeżywaniu Świąt Bożego Narodzenia, radości w sylwestrowych szaleństwach, szczęścia i realizacji wymarzonych projektów w Nowym Roku.




czwartek, 25 sierpnia 2016

Splot słonecznikowy

W przelocie podrzucam jedną z nielicznych robótek, jakie zdarzyło mi się ostatnio popełnić: makramową bransoletkę w owale z regulowaną długością. 


Żółty sznurek przełamałam czarnym koralem. To takie moje luźne nawiązanie do słoneczników, zaproponowanych przez Agatkę w kwiatowej zabawie.



środa, 20 lipca 2016

Owalowa fantazja

Niemal zapomniałam o szkolnych obowiązkach i niewiele brakowało, a nie odrobiłabym zadania domowego. Tematem pracy były owale w kilku rzędach.


W wyniku niekontrolowanych eksperymentów z łączeniem żeberek powstał dość abstrakcyjny ptaszek przeznaczony na zawieszkę do naszyjnika. Do wykonania główki wykorzystałam wzór na różyczkę. Następnie dodałam sznurek w innym kolorze i kontynuowałam wyplatanie w trzech rządkach, łącząc je od połowy pracy. Stopniowo zmniejszałam ilość sznurków, więc przy ogonku zostały już tylko te początkowe. Zawieszkę zgłaszam na zaliczenie do makramowej szkoły.



wtorek, 28 czerwca 2016

Przez różową bransoletkę

Do makramowej bransoletki wyplecionej węzłem płaskim doszyłam minimalistyczny kwiat z materiału i równie skromny koralik.


Pomysłodawcą dominacji różowego koloru w czerwcu jest Agatka, więc pracę zgłaszam na jej kwiatowego wyzwanie.



poniedziałek, 30 maja 2016

Pan Bratek

Droga do szkoły wydłużyła mi się o 15 minut. Odległość pomiędzy punktami A i B pozostała bez zmian. Jedynym wytłumaczeniem tego fenomenu jest objazd związany z kolejnymi naprawami świeżo oddanego po remoncie torowiska. W ramach terapii powstrzymującej od rzucania epitetami stosownymi dla fatalnego zarządzania naszym miastem, plątam w tramwajach sznurki w abstrakcyjne formy.


Do wykonania płatków wykorzystałam węzły frywolitkowe, a do "łodyżki" - węzły płaskie. Komicznego ludzika zgłaszam do kwiatowego wyzwania u Agatki.



niedziela, 29 maja 2016

Ślimak transkontynentalny

Przerażone ślimaki schowały rogi i zastygły w swoich skorupkach. W okolicy pojawił się Sebastian, słynny amerykański producent sera na pierogi. 
- Wolimy świeże liście - jęknęły ślimaki.
I wtedy z odsieczą przybył on - superślimak wychowany na marchewce.
- Przyjmę cały ser na klatę - uspokoił swoich krewniaków i odjechał z Sebastianem w siną dal.
Jaki z tego morał? Jeśli chcesz zostać superbohaterem, musisz jeść dużo marchewki.


Kolor marchewkowy toleruję wyłącznie na talerzu, najchętniej w formie rozmaitych sałatek. Nie pasuje ani do wnętrza mojego mieszkania ani do mojej garderoby. Odnoszę wrażenie, że nie lubimy się ze wzajemnością, ponieważ złośliwie odmówił współpracy podczas sesji fotograficznej. Jaśniejszy odcień filcowej muszelki podszywa się pod żółty, a ciemniejszy na czułkach i makramowym splocie zawieszki wydaje się wpadać w róż. Ślimaka sprowadziłam dla odciągnięcia uwagi od żywych przedstawicieli gatunku. Kolorystykę podpowiedziała Danutka: marchewkowa muszla, czułki i sznurek, zielona noga oraz białe oczy. Pracę zgłaszam do majowego wyzwania, chociaż ta moja marchewka na zdjęciach wygląda na ubogą w karoten.



środa, 11 maja 2016

W owale

Wygląda na to, że jestem największym leserem. Wszystkie robótkowe zobowiązania odkładam na ostatnią chwilę. Na początek pokażę Wam malutkie owalowe różyczki. Do klasycznego splotu dodałam kilka dodatkowych "płatków", żeby kolczyki były większe.
  

Żeberkową bransoletkę wyplotłam ze sznurka satynowego. Regulowane zapięcie wykonane zostało węzłem płaskim.
  

Moje prace zgłaszam do makramowej zabawy u Joasi.




czwartek, 14 kwietnia 2016

Pipa bezalkoholowa

Coraz trudniej jest mi wywiązywać się z robótkowych zobowiązań. Nie dość, że prace wykonuję na ostatnią chwilę, to w wersjach mocno okrojonych. W ramach twórczości tramwajowej zawiązałam węzełek o pachnącej piwem nazwie "pipa knot". Dawniej niemal hurtowo wyplatałam kolczyki w takim kształcie.


Breloczek podrzucam do Joasi w ramach odrobienia lekcji numer 10. Pewnie kiedyś wrócę jeszcze do tematu, ale z braku czasu na razie będzie skromniutko.



sobota, 27 lutego 2016

Legalna marihuana

Nie mam bladego pojęcia, jak nazywa się ten węzeł, ale świetnie nadaje się do wyplatania listków. Przyznaję się bez bicia, że marihuankę skręcałam w warunkach ekstremalnych, głównie w tramwaju, zatem w breloczku zarejestrowało się każde gwałtowne hamowanie i wszyscy rozpychający się pasażerowie. Nie wiem, kiedy znajdę wolną chwilę, aby przysiąść nad robótkami w zaciszu własnego mieszkania.


Mam nadzieję, że Joasia wybaczy mi wszelkie nierówności i zaliczy wykonanie zadania. Pracę zgłaszam do makramowego wyzwania.



sobota, 30 stycznia 2016

Roztargnione warkoczyki

Ciągle o czymś zapominam. Dodzwonienie się do mnie graniczy z cudem, bo regularnie wychodzę z domu bez komórki albo nie włączam dźwięku po zajęciach. Uciekają przede mną magiczne momenty, bo cóż z tego, że mam przy sobie aparat fotograficzny, skoro karta SD utkwiła w komputerze. Potrzebne dokumenty notorycznie ukrywają się w niewłaściwej torebce. Brakuje mi trąby, żeby zawiązywać sobie przypominające supełki. 


Metodą na roztargnienie mogą być koraliki na breloczku. Oczywiście, pod warunkiem, że wezmę go ze sobą. Wyplotłam dwa warkoczyki z czterech sznurków w ramach zadania domowego w makramowej szkole u Joasi. Zdążyłam w ostatniej chwili, ale nie wynika to z mojego zapominalstwa, tylko z braku czasu.



czwartek, 24 grudnia 2015

Gwiazdka

Makramowe zakręty odkryłam kilka lat temu przez przypadek. Tym razem świadomie wykorzystałam ten efekt do nadania konkretnego kształtu. Dzięki koralikom wprowadzanym naprzemiennie w równych odstępach na prawy i lewy sznurek w węźle płaskim uzyskałam gwiazdkę.


Mam nadzieję, że Joasia zaliczy moją gwiazdkową wersję, chociaż dalece odbiega od wzorów zaproponowanych do siódmego zadania makramowej szkoły. Taka niestandardowa praca powinna być ciekawym urozmaiceniem galerii. Przy okazji życzę wszystkim, aby prawdziwa Gwiazdka przyniosła radość i pomyślność.



niedziela, 15 listopada 2015

Wisior Józefiny

Węzeł Józefiny wplotłam w środku plastikowego kółeczka od nakrętki, ukrytego pod węzłem frywolitkowym. Naszyjnik charakteryzuje się prostotą i skromnością zarówno w formie, jak i w kolorystyce. Wiązany jest na karku z pełną swobodą regulacji długości. Jego przyszła właścicielka nie lubi metalowych zapięć.


Moją pracę podrzucam do galerii przykładów zastosowania węzła Józefiny w listopadowej edycji szkoły makramy u Joasi.



niedziela, 8 listopada 2015

Czekolada z malinami

Jestem silnie uzależniona od czekolady. Pochłaniam każde ilości. Wiem, że najzdrowsza jest ta gorzka, ale moim ulubieńcem jest mleczna z całymi orzechami. Najnowszy makramowy motyl z grubego woskowanego sznurka kontrastuje ciemnobrązowymi żeberkowymi skrzydełkami z malinowym odwłokiem wyplecionym węzłem płaskim. W promieniach słońca swoją czekoladową gorycz zamienia w cudowną słodycz.


Brązów nie noszę. Mój typ urody nie odnajduje się w tych kolorach. W moim mieszkaniu pojawia się jedynie jasny, ciepły odcień drewna. Moją pracę wysyłam na kolorystyczne wyzwanie do Danutki.