Pierwsze krasnale ogrodowe zamieszkały przy niemieckich rezydencjach w osiemnastym wieku. Według tradycji symbolizują bogactwo. Pojawiło się jednak wielu zazdrośników, którzy w krasnalach dostrzegli symbol złego smaku. Mimo braku społecznej akceptacji, baśniowe istoty mają się dobrze, a ich populację w samych Niemczech oszacowano na 25 milionów.
Mojego krasnala balkonowego wyrzeźbiłam z gipsu, pomalowałam farbami akrylowymi i zabezpieczyłam lakierem bezbarwnym. Na uwagę zasługuje jego niezwykła osobowość. Jako zagorzały fan gejowskich blogów modowych zamówił sobie ciuszki z najnowszej kolekcji "Faszyn from Raszyn." Wybrał pomarańczowy kapelusz, obcisłą niebieską koszulkę z lycry, podkreślającą jego idealną figurę, jaskrawożółtą, puchową kurtkę ortalionową na wypadek nagłego ochłodzenia oraz jasnoróżowe spódnico-spodnie w klimacie genderowskim. Zasugerował się z pewnością paletą u Majaleny, bo z kremową buzią, brązową brodą i turkusowym kwiatem w dłoniach wykorzystał wszystkie zadane kolory. Szanownych krytyków uprzedzam, że krasnal został wychowany bezstresowo, a jego jedyną reakcją na bezpodstawny zarzut braku poczucia estetyki jest pokazanie zadka.
sympatyczny krasnal balkonowy :)
OdpowiedzUsuńZamieszkał niedaleko, więc będę go odwiedzać ;)
UsuńCoś czuję,że ten prototyp czeka na kolegę lub koleżankę sam się będzie trochę nudzić kolorki ma super i śliczny malutki nosek ciekawy zestaw wybrał z najnowszej kolekcji nieźle odjechany;-) . Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMam zamówienie na model w ludzkim rozmiarze, ale najpierw muszę się spotkać z wolnym czasem ;)
UsuńHaha, krasnal fajny, ale Twój opis najlepszy! Ubawiłam się jak to czytałam :)
OdpowiedzUsuńChyba zapomniałam wspomnieć, że pił w dzieciństwie mleko gotowane na gazie rozweselającym ;)
UsuńPrototyp jak na pierwsze podejście calkiem udany,i włożył niezłe modowe wdzianko ,ale najbardziej przyciąga uwagę jego buźka śliczna -chyba przydałoby mu się krasnoludka żeby miał komu wręczyć kwiaty. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAdoptowało go pewne młode małżeństwo, więc rozmnożenie nie jest wykluczone ;)
UsuńNo genialny, no poprostu fantastyczny! Mój ulubieniec! Podoba mi sie to jego podejście do tematu. Kreacje pierwsza klasa, no chyba u najlepszych kreatorów mody się szykował. Bomba.
OdpowiedzUsuńDzieki za udział w wyzwaniu :)
Już odbiera telefony z propozycjami udziału w najbardziej prestiżowych pokazach mody ;)
UsuńCoś mi zjadło pierwszy komentarz (czyżby ON) piszę więc drugi :)
OdpowiedzUsuńFajny Pan Krasnal Balkonowy!!! Ciekawa osobowość!
Pozdrawiam:)
Muszę przypomnieć właścicielom, że trzeba go karmić pięć razy dziennie i żeby nie zapominali o deserze ;)
Usuń