Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice

niedziela, 9 lutego 2014

Bransoletka z rękawiczki

Rękawiczki zostały stworzone do życia w parach. Często jednak buntują się i znikają gdzieś bez śladu, pozostawiając swoją partnerkę w nieutulonym żalu. Pamiętam, jak w dzieciństwie Mama łączyła nam rękawiczki tasiemką, ale teraz wyglądałoby to zbyt mało poważnie. Przy moim roztrzepaniu gubienie rzeczy jest codziennością. Musiałam zatem wymyślić sposób na zagospodarowanie pojedynczych sztuk.


Powstały bransoletki na plastikowej nakrętce ze słoika po kawie. Wspominałam już wcześniej o moim pomyśle na wykonanie takiej bazy, ale wkrótce zaprezentuję biżuteryjny tutorial w całości. Z długiej fioletowej rękawiczki udało mi się zrobić aż trzy upcyklingowe ozdoby. Osobiście jestem zwolennikiem skromnej biżuterii. W gładkiej bransoletce szew ukryłam wewnątrz, mocując go dodatkowo klejem, aby się nie przesuwał.


Bardziej dekoracyjna manela została zszyta z zewnętrznej strony. Miejsce łączenia zamaskowałam koralikowym haftem. Z samotnej rękawiczki pozostały już tylko palce, ale i dla nich znalazłam twórcze zastosowanie, które pokażę Wam zaraz po zrealizowaniu mojego nowego projektu.



2 komentarze:

  1. czego Ty jeszcze nie wymyslisz nie przeorbisz ! :) cudnie wyszły !

    OdpowiedzUsuń