kocie życie
siedem razy
wymruczane
nagle znika
własne ścieżki
w mroku nocy
wydeptane
zarastają
dziura w sercu
solą smutku
posypana
ciągle krwawi
gorzkie żale
za głaskaniem
odebranym
pozostają
śpieszmy się kochać koty
tak szybko przechodzą
przez płot kociego raju
interesująca puenta,ładne
OdpowiedzUsuńAle kociaka nie zwróci...
Usuń