Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice

niedziela, 28 lipca 2013

Wernisaż wystawy zbiorowej "Koherencja"

Cztery młode malarki - Izabela Gajewska, Teresa Szyngiera, Yvette Janecki i Sara Ripley-Smith - wzięły udział w projekcie zatytułowanym "KOHERENCJA", którego wernisaż odbył się w piątkowy wieczór 26 lipca 2013 r. w krakowskiej galerii Onamato. Przewodnim motywem wystawy, a jednocześnie łącznikiem pomiędzy odmiennymi stylami artystycznymi, była szeroko rozumiana natura oraz towarzyszące jej zjawiska.

Z Yvette Janecki i Izabelą Gajewską

Cztery, bardzo indywidualne, spojrzenia na skomplikowaną strukturę materii zaowocowały interesującym zestawieniem obrazów. W pracach Izabeli dominuje energia, żywe, intensywne barwy, nasycenie pomarańczą oraz czerwienią. Na jej płótnach najważniejsze miejsce zajmuje człowiek balansujący pomiędzy niebem a ziemią. Teresa operuje czernią i bielą, wplatając geometrię w świat roślin oraz prowadząc dialog między kosmosem i chaosem. Prace Yvette uciekają w stronę abstrakcji, barwne bryły zachowują jednak miękkość i swoiste ciepło. Sara próbuje uchwycić ulotność chwili, przemijalność zdarzeń, a przy tym zachować subtelność w swoich wielowarstwowych projektach.

Teresa Szyngiera, Izabela Gajewska, Yvette Janecki

Wystawę można obejrzeć w kamienicy przy ul. Brackiej 7 w godzinach otwarcia galerii do 14 września br. Polecam, gdyż załączone przeze mnie fotografie nie oddają przestrzennego zamysłu spojenia różnych wizji.

Kadry z prac Izabeli Gajewskiej

Kadry z prac Teresy Szyngiery

Kadry z prac Yvette Janecki

Kadry z prac Sary Riley-Smith

7 komentarzy:

  1. Dzieki za przekazanie, interesujące. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno zestawić kwartet różnych osobowości artystycznych w spójną całość ;)

      Usuń
  2. Jak najbardziej polecam, trzeba tą wystawę zobaczyć. Niesamowite wrażenie na mojej osobie zrobiły prace Pani Teresy. Chciałoby się mieć je w domu, ale... . No właśnie to ale... . Ukazanie czarnobiałej wizji życia w tych pracach, spowodowało we mnie zadumę i... podliczenie własnych dotychczasowych dokonań. Na własny użytek prace z pierwszej sali Pani Teresy zatytuowałem; Dyptyk- Przejście na drugą stronę/w domyśle życia/. pojedyńcze płótno- Po drugiej stronie. W obrazach tych dało się zauważyć ich trójwymiar; tak jak w życiu; narodziny,trwanie, śmierć. Tak ja odebrałem twórczość Pani Teresy, jej techniczną ewolucję, którą dzięki Galerii Onamato udało mi się prześledzić. Jeszcze raz gorąco polecam obejrzenie tej wystawy. Piotr Rudnicki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tych pracach najbardziej urzekły mnie detale, takie jak kwiecie na gałązkach ;)

      Usuń
  3. bardzo ciekawe i inspirujące prace :) dzięki za relację, szczególnie, ze nie mogłabym jej zobaczyć na żywo.
    dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedyś wybierzesz się do Krakowa, tutaj każdego dnia coś się dzieje ;)

      Usuń
  4. Thank you ;) I'll visit you with pleasure ;)

    OdpowiedzUsuń