Kolejna serwetka ułożyła się na tekturkach po perfumach. Tulipanowe kolczyki są dwustronne. Krawędzie dodatkowo zabezpieczyłam lakierem do paznokci. Tym samym odcieniem wymalowałam moje pazurki. Kolczyki świetnie pasują do mojej dzisiejszej kwiecistej sukienki, więc biegnę pochwalić się nimi do Majaleny.
Cudne, bardzo mi się podobają! Co to masz za tekturki po perfumkach?? Gotowe już, czy poprostu wycinasz z jakiejś tektury?
OdpowiedzUsuńZe zwykłego tekturowego opakowania wycinam krążki, kółko odrysowuję od dna szklanki od małej Nutelli ;)
UsuńKurcze, super pomysł. Czasami takie coś proste daje fajny efekt, a człowiek się głowi co tu zrobić. Dzięki.
UsuńŚliczne! Uwielbiam fiolet i tulipanki :-)
OdpowiedzUsuńTulipany lubię właśnie te wpadające w fiolet ;)
UsuńTak proste do zrobienia a jaki fajny efekt , wykończenia brzegów jak opalone :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna, delikatna ozdoba. I recyklingowa :) Myślałam, że to gotowe sklejkowe krążki.
OdpowiedzUsuńpo prostu super:) proste i delikatne:)
OdpowiedzUsuń