Ta salamandra nie wyglądała zdrowo. Powinna mieć wilgotną i błyszczącą skórę. Może na leśnej ścieżce spotkałam leciwą staruszkę? A może była zaspana po przebudzeniu ze snu zimowego? Wydawała się osłabiona, zmęczona i pomarszczona. W warunkach naturalnych te płazy żyją około dziesięciu lat. A może była spragniona? Jako zwierzę wilgociolubne powinna mieć stały dostęp do wody. Może na nasz widok zaczęła udawać bezradność? W sytuacji zagrożenia jaszczury plamiste zastygają w bezruchu. A może była ranna? Takim zestawem pytań zawieszonych w próżni pożegnał mnie Beskid Niski. Czy ktoś potrafi zdiagnozować pacjentkę na podstawie zdjęcia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz