Nadeszła pora na podsumowanie mojej kociej zabawy. Spryciarze zapewne przejrzeli już komentarze, podsumowali i wiedzą, która praca najbardziej się spodobała. Wyniki zmieniały się każdego dnia, a różnica głosów była tak niewielka, że sama do końca nie wiedziałam, kto wygra. Matematyka nie jest moją mocną stroną, ale według mojej kalkulacji zdobywcę tytułu najbardziej kociego spośród kocich cudeniek możecie zobaczyć...
----------------> TUTAJ!!!
Gratuluję autorce kreatywności i wykonania tak pięknej pracy. Przez najbliższe dwa tygodnie mój pasek boczny będzie zdobić furtka do bloga zwyciężczyni.
Wyboru pracy, która otrzyma ode mnie upominek, dokonał Pan Wu. Szczerze mówiąc, powinnam przeprowadzić casting na nowego jurora, gdyż moja cierpliwość została wystawiona na ogromną próbę. Wstępnie faworyzowane były trzy kociaki. Potem wielokrotnie Pan Wu zmieniał zdanie i wybierał coś innego. Ostateczną decyzję, niestety, bez uzasadnienia, poznać możecie...
----------------> TUTAJ!!!
Gratuluję autorce tej pracy i proszę o maila z danymi do wysyłki.
Mam już pomysł na nowe wyzwanie, ale nie ukrywam, że temat będzie wyjątkowo trudny oraz będzie wymagać nabrania dystansu do samego siebie i do własnej twórczości. Zainspirowała mnie Ilonka, ale czy ktokolwiek się odważy wziąć udział w (o)błędnej zabawie, przekonam się w przyszłym miesiącu.
Gratuluję zwyciężczyni i wyróznionemu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Basia ze Starego Kredensu ;)
Jak mi miło, bardzo dziękuję, aż się wzruszyłam ;) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za głosy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyróżnienie to dla mnie wielka niespodzianka oraz przyjemność ... gratuluję również Liderce Kociej Zabawy .. zasłużony tytuł ... zaś organizatorce podziękowania . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuń