Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice

wtorek, 21 października 2014

Przenikanie światów

Nie wierzę w prawa fizyki. Grawitacja próbuje mi udowodnić swoje istnienie, ale z perspektywy hamaka zawieszonego w obłokach nie zauważam kolekcji siniaków. Mój świat jest o wiele bardziej duchowy niż materialny. Poruszam się po krainie średniowiecznego mistycyzmu. Wierzę w znaki. Wierzę w dobro. Doświadczam obecności Boga, czuję, że podtrzymuje mnie, kiedy się potykam, ale zdarza się, że jest zajęty ważkimi problemami wszechświata i muszę wtedy radzić sobie sama.

Dokumentując etapy projektu "kawa z żołędzi" zrobiłam niewiarygodne zdjęcie. Zauważyłam to dopiero przeglądając pliki na komputerze. W ogniu zobaczyłam oczy!!! Zwykłe, suche, dębowe gałęzie w płomieniach ułożyły się w niezwykłą formę. Według mnie przypomina ona koci pyszczek. Nie uwierzyłabym w autentyczność takiej fotografii, gdybym znalazła ją w Internecie. Mój poziom rozwoju w grafice komputerowej ogranicza się do kilku komend w programie Paint, więc nawet nie potrafiłabym czegoś takiego narysować. Nie wiem jeszcze, jak zinterpretować to zjawisko, ale moja wyobraźnia nigdy nie próżnuje, więc pewnie niebawem napiszę swoją historię.



2 komentarze: