Wyniki candy

Nadszedł czas na podsumowanie mojej letniej zabawy. Liczę na to, że macie już w zanadrzu przygotowane promienne uśmiechy i mam wielką nadzieję, że po przeczytaniu tego posta, z przyjemnością założycie je na swoje twarze. Przede wszystkim serdecznie gratuluję wszystkim wyróżnionym osobom. A w tle tych gratulacji - jedna z moich kwiatowych dekoracji ceramicznych. Właśnie to zdjęcie zadecydowało, kto dostanie nagrodę za oddanie głosu.

NAGRODY DLA GŁOSUJĄCYCH

W głosowaniu publiczności 23 komentarze dotyczyły bezpośrednio wyboru najciekawszej propozycji konkursowej. A skoro liczba jest dwucyfrowa, to i nagroda musi być podwójna. Dwie osoby otrzymują zatem zakładki do książek, które będą wykonane przeze mnie ściśle według preferencji zwycięzców. Powyższa fotografia, która z wyprzedzeniem została wybrana przeze mnie do udekorowania postu końcowego rozdawajki, miała nadaną przez mój aparat fotograficzny nazwę DSCN3137 - licząc po kolei metodą dziecięcej wyliczanki - zakładki trafiają do: 31 w drugiej turze wyliczania przypada na numerek 8 - volpina, a 37 wypada na komentarzu anonimowym, podpisanym imieniem Anka. Gratuluję dziewczynom i czekam na wskazówki odnośnie Waszych wymarzonych zakładek.

NAGRODA PUBLICZNOŚCI

Walka o zwycięstwo toczyła się zażarcie, a Wasze głosy były mocno rozproszone. Największe poparcie zdobył pomysł fąfologicznego ołówka, którego autorką jest monroma (4 głosy). Nagrodą w tej kategorii jest komplecik sześciu podkładek pod kubki, które wykonam w technice decoupage. Gratuluję zwyciężczyni i proszę o sugestie w zakresie ulubionej palety barw i wzorów pasujących do jej fąfologicznej osobowości.

NAGRODY SPECJALNE ZA POMYSŁOWE POSTY

Zgodnie z regulaminem konkursu wystarczyło ukryć w dowolnym miejscu na swoim blogu ciąg liter. Jednak kilka osób wyszło przed szereg i nie mogliśmy oprzeć się pokusie przyznania tym inicjatywom specjalnych wyróżnień. Rozczuliły nas: krzyżówka, wspomnienia dzieciństwa oraz wykład z filozofii. Nadgorliwych trzeba ukarać, zostaną zatem obdarowani zestawami: naszyjnik plus kolczyki albo naszyjnik plus bransoletka. Dom z mozaikami, barbaratoja i monroma - gratuluję kreatywności i oczywiście proszę o podanie swoich preferencji dla stworzenia biżuterii, która trafi w Wasze gusty.

BLOGOWA NAGRODA SPECJALNA

Fikuśna zakładka do książek trafi jeszcze do jednej osoby. W moich początkach blogowania przed kilkoma miesiącami jeszcze nie wiedziałam, co to są obserwatorzy i nawet nie miałam takiego przycisku na skróty, a już ktoś zaobserwował moją twórczość radosną. Równocześnie ta sama persona jest moją największą gadułą, więc muszę ją dodatkowo uhonorować. Tak, tak, mrumru, nie oglądaj się za siebie, bo o Tobie mowa. Gratuluję i dziękuję za blogową przyjaźń.

NAGRODA GŁÓWNA

Decyzją nieprzekupnego i nieprzewidywalnego jury (chociaż zdradzę Wam, że za swój werdykt zażądało własnego kompletu podkładek pod kubki) nagroda główna trafi do autorki pomysłu urządzenia "o najbardziej oryginalnej i wpadającej w ucho nazwie", czyli (-----------> FANFARY <----------): GRADUSZ. Tym samym Edyta z Kubkiem Kawy otrzyma zestaw: naszyjnik, kolczyki oraz bransoletkę, które zostaną wykonane w wybranej przez zwyciężczynię technice i dopasowanych do jej stylu kolorach, motywach oraz kształtach. Gratuluję serdecznie i mam nadzieję, że będziesz zadowolona z nagrody.

NAGRODY ZA UDZIAŁ W KONKURSIE

Chciałabym Wam z głębi serca podziękować za udział w mojej zabawie. Każda osoba, która odważyła się zostawić u mnie swój niebanalny pomysł ułatwiający życie, dostanie więc w podziękowaniu mały upominek w postaci broszki lub breloczka do kluczy. A jeśli zaczarujecie pogodę tak, aby ciepłe dni towarzyszyły nam dłużej, i, oczywiście jeśli wyrazicie taką chęć, mogę dla każdej z Was zrobić oba te pamiątkowe drobiazgi. A zatem gratuluję i proszę wszystkie, wymienione w przypadkowej kolejności, uczestniczki candy o opisy własnych marzeń odnośnie wyglądu nagród: Dom z mozaikami, Edyta z Kubkiem Kawy, barbaratoja, Sabii, el, Terenia, vesper lizbark, Govinda Wilczyńska, volpina, monroma, K.Wielgosik, mrumru, Ewa Brzostowska, Katarzyna Kowalczuk oraz pomieszane-poplątane. 



I to byłoby na tyle rozdawajkowych podsumowań. Kto jest zadowolony, łapka w górę. Oczywiście będę Was prosić w prywatnych wiadomościach o instrukcje, jakie prezenty powinnam dla Was przygotować i odrobinkę cierpliwości, bo chciałabym wykonać je najstaranniej, jak tylko potrafię. Ze wszystkimi nagrodzonymi osobami skontaktuję się w tym tygodniu, aby ustalić wszystkie szczegóły. Gratuluję i koniecznie sprawdźcie w lusterkach, czy uśmiechy są na właściwym miejscu.