Nie do końca rozumiem, o co z tymi wyróżnieniami chodzi, ale takowe od Srebrnolistki otrzymałam i oczywiście bardzo dziękuję. Nagroda wygląda tak:
Gorzej będzie z dopełnieniem formalności. Blogowanie w wieku niemowlęcym oprócz kompromitujących braków w edukacji wiąże się również z brakiem wystarczającej puli znajomości. A wyróżnieniowe zasady przedstawiają się następująco:
1. Podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
2. Pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,
3. Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
4. Nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
5. Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.
Punkty 1 i 2 - wykonane. Przechodzimy do trójki. Na siedem moich grzechów głównych składają się: uzależnienie od czekolady, uzależnienie od sera żółtego, uzależnienie od wszystkich odcieni fioletu, uzależnienie od kotów, uzależnienie od rękodzieła z tendencją narastającą w stronę coraz to nowych technik, obsesyjnie chorobliwy optymizm oraz serce o kilka rozmiarów za duże. I teraz, Houston, zaczynają się problemy. Nie mam pojęcia, kogo mogłabym nominować, a tym samym poinformować go o tejże nominacji. Pozostaje zatem nadzieja, że jacyś desperaci sami się zgłoszą. W przeciwnym wypadku, wyróżnienie zawiśnie obok znaku informacyjnego "ślepa ulica".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz