Ostatnio moje godziny urzędowania przestały pokrywać się z zegarami biologicznymi normalnych ludzi, a jedynym oknem na świat był ekran monitora. W normalnych okolicznościach przyrody porywisty wiatr niesie mnie z wielką siłą w nieznanych kierunkach. Ale czasem na morzu życia cisza ster przejmuje, więc na chwilę zatrzymuję się w bezkresie samotności z dala od słów, gestów, grymasów twarzy.
Drugie wyzwanie tafcika polegało na przeprowadzeniu akcji wykopaliskowej zapomnianych przyjaźni. Do Ewki napisałam maila zaczepnego, oddzwoniła, kiedy obudził się dzień. Z Martą poGGadałam, gdyż w ferworze pakowania się i dopinania spraw przed wyjazdem do Norwegii trudno jej wykroić minuty na beztroskie towarzyskie wypady. Jednak prawdziwą dywersję zaplanowałam na sobotę. "Nie uczęszczane ścieżki przyjaźni zarastają..." Od miesiąca szykowałam przedarcie się przez prawdziwy busz.
Miliony lat świetlnych dzieliły mnie od czasów szkoły podstawowej, więc ciekawość, co się stało z naszą klasą rozrosła się do niebotycznych rozmiarów. Na moje zaproszenie odpowiedziały Anita i Monika. Wieczór sentymentalny przyozdobiony był perłami śmiechu i bursztynami wzruszeń. Aż trudno uwierzyć, że przez tyle lat się nie widziałyśmy. Opróżnienie 3,5 butelki wina mogę wytłumaczyć jedynie tym, że w połowie spotkania dołączył do nas jeszcze Michał. W zasadzie ten ostatni zmienił się najbardziej i zgodnie stwierdziłyśmy, że żadna z nas nie rozpoznałaby go na ulicy. Było tak miło, że nie będziemy czekać kolejnych dekad do następnego spotkania.
super!!!! gratuluję !!
OdpowiedzUsuńLubię sentymentalne spotkania ;)
Usuń:) misja wykonana ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPaczuszka została wysłana :) henna będzie nieco inna ponieważ pierwsza nie przeżyła stempla na poczcie, co się okazało miała uszkodzenie... ale dorzuciłam niespodziankę ;) w zamian za mała zmianę ;)
OdpowiedzUsuńproszę o napisanie czy paczka doszła ;)
Dzięki - dam znać, kiedy tylko dotrze ;) Z autopsji wiem, że na poczcie pracują sadyści, więc ryzyko wkalkulowane ;) Pozdrowionka ;)
Usuńto wyzwanie jest naprawdę genialne,jakie wspaniałe historię można teraz czytać na blogach:)
OdpowiedzUsuńa fajnie by było gdybyś usuneła weryfikację obrazkową bo straszne to wpisywanie cyferek/literek:P
OdpowiedzUsuńJak mi wytłumaczysz, w jaki sposób to zrobić - to usunę ;) Na razie tylko kilka komend blogowych opanowałam ;)
Usuńwchodzisz w ustawienia
Usuńpotem posty i komentarze
i w Włącz weryfikację obrazkową ustawiasz na nie
pozdrawiam:)
Dziękuję - chyba się udało ;)
Usuń