Nie wiem, co powie mój psychiatra, kiedy usłyszy, że po moim stole pływają kolorowe rybki. Nie jest to jednak objaw mojego szaleństwa. To po prostu produkty uboczne, jakie powstały przy pisaniu posta instruktażowego. Pokażę Wam w nim, jak zrobić dowolne zwierzątko z papierowej wikliny.
Zabawne rybki:) Niby podobne, ale każda inna. Czekam na ten post instruktażowy:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia już wybrane i czekają tylko na sensowny opis ;)
UsuńBardzo fajne zabawne kolorowe rybki
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńMonia padłam normalnie;)))Ja jesteś trochę ślepawa i jak zobaczyłam zdjęcie na pulpicie,to myslałam,że to takie szklane,co dawniej na targach można było kupić;))
OdpowiedzUsuńJestem w szoku,rybek jeszcze nie widziałam,a one sa takie superowe;))
Powstały przez zupełny przypadek w poszukiwaniu zwierzaków naturalnie kolorowych ;)
Usuń