Kolor zielony na talerzu, jeśli nie ma w swojej nazwie słowa "sałatka", wzbudza podejrzenie. Usmażyłam placki brokułowe, które rozpłynęły się w ustach moich gości, zanim zdążyły zzielenieć naprawdę. Bezapelacyjnie wygrały z kiełbaskami, które z założenia miały być daniem głównym podczas grillowego spotkania.
Chcecie przepis?
- 2 brokuły (900 g)
- 3 jajka
- 120 g pszennej mąki
- 60 g parmezanu
- 50 ml mleka
- 1 ząbek czosnku
- 1 cebula
- natka pietruszki
- sól
- przyprawy (pieprz czarny, zioła prowansalskie, curry, papryka)
- olej do smażenia
Brokuły kroję w drobne różyczki, gotuję w osolonej wodzie przez 10 minut, zostawiam do ostudzenia. Jajka, mąkę i mleko wyrabiam na gładkie ciasto, dodaję parmezan, brokuły, drobno pokrojone czosnek i cebulę, posiekaną natkę pietruszki, sól oraz przypraw według smaku. Na patelni teflonowej łyżką kształtuję plasterki i na rozgrzanym oleju smażę z obu stron na złoty kolor. Smacznego.
Koniecznie muszę spróbować!!!
OdpowiedzUsuń