W trzeciej edycji zmagań z dawnymi cywilizacjami ponownie na wysokości zadania stanęła tylko Martyna ze swoimi słodkościami. Medal za odwagę się należy. Finał wyzwania mezopotamskiego zbiegł się z okresem świątecznym, więc do puli nagród trafiły ekojajeczka. Teraz przygotowałam coś bardziej uniwersalnego. Upominek dla autorki piramidek zaprezentuję w następnym poście. Mogę zdradzić, że związany będzie z czwartym tematem, czyli z Grecją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz