Sezon pisankowy nabiera tempa. Oddaliłam się nieco od tradycji sięgając do abstrakcyjnych wzorców. Mam jeszcze kilka pomysłów, jeszcze bardziej oderwanych od rzeczywistości. W tym roku na moim stole królować będą śmieszne jajka. W końcu świąteczny czas zobowiązuje do niczym nieskrępowanej radości.
Bardzo ciekawe
OdpowiedzUsuń