Fot. Piotr Jantos
Chłopcy już się przyzwyczaili, że daleko mi do powagi. Wianek posłużył do aranżacji scenek rodzajowych. Niestety, zdjęć Maćka w wianku nie mogę pokazać, bo obawiam się, że byłaby to moja ostatnia wycieczka w tym fantastycznym towarzystwie. Piotrek nie odważył się przymierzyć, jednak dzielnie asystował w próbach uchwycenia wianka w locie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz