Ogłoszono już wyniki.
Słychać podniesione krzyki:
"Coś nam tutaj się nie zgadza!
Kto zasiada w nowych władzach?"
Gratulują dziennikarze,
jak obyczaj dobry każe:
"Przecież wygrał pan wybory!
Nie startował pan? To... Sorry..."
Komisja wyborcza płacze
- żądają od niej tłumaczeń...
Jak wyjaśnić błędy własne,
skoro wszystko jest już jasne?
To hakerzy się włamali
i wyniki pozmieniali!
Rozdali wiele mandatów
dla nieznanych kandydatów...
O fałszerstwo podejrzenia
nie mają tu racji cienia!
Wszystko pod kontrolą było,
tylko system... przeciążyło!
Poczucie winy jest obce
w tej całej wyborczej szopce.
Nie polecą żadne głowy
za ten program... rozrywkowy!
Monika Ty wymyśliłaś taki fajny wierszyk :).
OdpowiedzUsuńCo do liczenia głosów, to szkoda słów. Jak zwykle polski rząd pokazał klasę ...
Sami podsuwają skojarzenia kabaretowe ;)
Usuń