Niewiele ostatnio u mnie prac manualnych. Priorytetem są teraz sprawy rodzinne, choć tęsknię za beztroskim tworzeniem. Filcowy wianek powstał dla uczczenia Nocy Świętojańskiej, a jego kolejna odsłona publiczna odbędzie się już jutro, podczas Festiwalu ETNOmania 2014 w Wygiełzowie.
Bazą jest splot makramowy z grubego zielonego sznurka. Przyszyłam kwiatki oraz listki wycięte z prasowanego filcu i ozdobiłam koralikami. Wianek można rozpiąć i wykorzystać również jako naszyjnik. Na pewno wypatrzycie mnie dzięki niemu w tłumie, bo drugie takie nakrycie głowy nie istnieje.
Bardzo żałuję, że Wygiełzów, to dla mnie po tej drugiej stronie Krakowa, bo wpadłabym z wizytą, zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To najlepsza impreza rękodzielnicza ze wszystkich, w których zdarzyło mi się uczestniczyć ;)
UsuńBardzo ładny :-)
OdpowiedzUsuńPewna Pani bardzo chciała go kupić, ale mój Ci on ;)
Usuń