Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice

sobota, 26 lipca 2014

Moje Bieszczady

Uwielbiam Bieszczady. Brakuje mi tej dzikości sprzed dwudziestu lat, ale komercja zalewa świat i coraz trudniej znaleźć zakamarki nieokaleczone bliznami cywilizacji. Na kilka dni wynajęliśmy domek w Werlasie, małej wiosce na półwyspie na Jeziorze Solińskim. Sześć niebanalnych osobowości wykluczało nudę nawet w najbardziej deszczowe dni: Ania, Jarek, Leszek, Andrzej, Piotr i oczywiście najbardziej zakręcona z całego towarzystwa ja.

Fot. Piotr Ulatowski

Godzinami spacerowałam samotnie po lesie zapisując na karcie pamięci niezwykłość przyrody. Uciekałam dopiero, gdy na niebie gromadziły się chmury i słychać było złowrogie mruczenie. Pogoda szalała. Boję się burzy, więc ukrywałam się wtedy w bezpiecznym domku wśród przyjaciół.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz