Z Zofią Dubiel Zofia Dubiel
Biologiczne wykształcenie Zofii procentuje naukową dokładnością w odwzorowywaniu przyrody, a wrażliwość na piękno dodaje płótnom impresjonistycznej poetyki. Na obrazach, namalowanych farbami olejnymi lub pastelami, pojawiają się zwierzęta i rośliny. W pejzażach zaklęta jest ulotność i nostalgia. Przebywanie wśród zieleni wyzwala endorfiny. Autorce udało się wychwycić ten dar natury i prace oddziałują na odbiorcę relaksacyjnie. Moim faworytem został rudy kociak.
Wiele prac powstało podczas plenerów malarskich w Arboretum w Bolestraszycach. Jak podkreśliła artystka, magia tego miejsca sama w sobie jest natchnieniem. Wśród wernisażowych gości pojawiła się nawet poznana tam przyjaciółka Zofii, na stałe mieszkająca we Lwowie. Licznie przybyli bliscy malarki, tworząc bardzo rodzinną aurę wokół tego wydarzenia. Pozostawiłyśmy ich pogrążonych w prywatnych rozmowach i pobiegłyśmy na kolejne spotkanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz