Najpiękniejszym prezentem, jaki w życiu można dostać, jest miłość. Ta najszlachetniejsza ma cztery łapki oraz puszyste futerko. Szukamy dobrych ludzi, którzy chcieliby przygarnąć małą, śliczną dziewczynkę. Została znaleziona pod blokiem, wygłodzona i wystraszona. Nikt nie odpowiedział na rozwieszone w całej okolicy ogłoszenia. Prawdopodobnie ktoś wyrzucił ją z samochodu. Teraz nabrała już sadełka i odzyskała ufność do dwunożnych istot, ale nie może dłużej zostać w domu tymczasowym z powodu alergii dziecka na sierść. Ta ostatnia niedogodność sprawiła, że nazwano kotkę Kłopotem. Poza tym jest rozkoszna, uwielbia pieszczoty, korzysta z kuwety i namiętnie poluje na muchy przebudzone listopadowym słońcem. Czy ktoś chciałby przygarnąć tę półroczną panienkę? Ja, niestety, nie mogę, ponieważ mój kot osobisty ogłasza strajk głodowy, kiedy konkurencja pojawia się w jego prywatnej przestrzeni...
Piękne podarunki wygrałam w konkursach organizowanych przez blogowe koleżanki. Marzenka doskonale wie, że kocham wszystko, co jest kocie i/lub fioletowe. Wyszydełkowała dla mnie kolczyki i naszyjnik. Na kapelusiku i karteczce również pojawił się koci motyw. Majalena osobiście dostarczyła nagrody, więc w końcu mogłam skonfrontować moje wyobrażenia z rzeczywistością. Mam nadzieję, że będzie częściej przylatywać do Krakowa, gdyż nadajemy na tych samych falach. Dostałam od niej kolczyki, wisiorki, broszkę, serducho wypełnione przydasiami i samoznikającą czekoladę (była pyszna). Dziękuję za cudne prezenty.
I ostatni temat w wątku podarunkowym. Czas na podsumowanie mojego candy. W zabawie wzięło udział siedem osób. Jeden komentarz się zdublował, bo mam włączoną moderację i nie kontroluję powiadomień na bieżąco. Poprosiłam przypadkową "sierotkę" o wybranie cyferki z przedziału 1-7, a ona wskazała na trójkę... Dziwny zbieg okoliczności. Do tej osoby trafi nagroda główna.
Pewnie uważacie, że jedna nagroda to mało? Odnoszę podobne wrażenie. Zatem każda osoba, która się zgłosiła, dostanie ode mnie upominek. Proszę jednak o cierpliwość, bo żyjemy z czasem w separacji. Dodatkowe podarunki przygotowywać będę w chronologicznej kolejności komentarzy, tylko trójeczka wyjdzie przed szereg. Proszę wszystkie uczestniczki o kontakt mailowy celem dogrania szczegółów. Dziękuję Wam za udział w zabawie.
Ciesze się ogromnie ,że wszyscy coś wygrali ":)
OdpowiedzUsuńWiesz co ,ja z tym czasem to już od dawna jestem w separacji ,tylko nie wiedziałam jak to nazwać !!
Bardzo się cieszę że postanowiłaś obdarować wszystkie dziewczyny bo każda niespodzianka od Ciebie jest miła. Separacja -notoryczny brak czasu -fajna definicja. Ale najbardziej w Twoim poście rozczuliłam mnie Kłopotka i aż mi przykro, że nie mogę jej przygarnąć. Mam nadzieję,że jednak kicia znajdzie nowy dom. Pozdrawiam cieplutko bo już trochę mrozi. :-)
OdpowiedzUsuńślicznosci
OdpowiedzUsuńOj, mam nadzieję, że kotek znajdzie dom. Imię ma świetne :).
OdpowiedzUsuńDostałaś super prezenty :).
Fajnie, że postanowiłaś obdarować wszystkie uczestniczki zabawy :).
Będę cierpliwie czekać :).
Ale fajnie, że wszyscy będą nagrodzeni. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń