Termin "odczarowanie świata" (Entzauberung der Welt) wprowadził do socjologii Max Weber. Głównym zamiarem Webera było prześledzenie rozwoju zachodniego racjonalizmu oraz jego skutków dla całokształtu zachodniej cywilizacji. Zdefiniował proces społeczny, w którym postępuje racjonalizacja i formalizacja stosunków społecznych, doprowadzając do ich urzeczowienia. Pierwsze przejawy racjonalizacji pojawiły się w antycznym judaizmie, a kulminacja zjawiska nastąpiła w zwyczajach purytańskich wspólnot religijnych. Ilość przeszła w nową jakość, oznaczającą ilościowo-logiczną obliczalność (Berechenbarkeit) świata. Stary porządek świata i jego objaśnienia uwolniły się od wpływu zjawisk irracjonalnych, nadprzyrodzonych i niewytłumaczalnych w języku determinizmu naukowego. Nadszedł okres panowania rozumu. Rozum odczarował niezrozumiały do tej pory w obiektywnym języku nauki świat. Stał się narzędziem doboru środków i precyzyjnego przewidywania skutków. Nie konstytuował wartości, ale badał i analizował je. Racjonalizm obejmował kolejne obszary życia społecznego oraz ich naukowe objaśnienia. Wartości związane z "uniwersalizmem" spowodowały, że nieistotny stał się kontekst działań i odczuć.
Działanie odbywa się zgodnie z uniwersalnymi regułami odkrytymi przez naukę. Efektywność, kalkulacyjność, przewidywalność i możliwość manipulacji przy pomocy technologii decydują o sukcesie racjonalizacji w biznesie (tzw. mcdonaldyzacja) oraz w biurokracji. Racjonalność formalna, a więc prawa, przepisy i reguły, poucza ludzi, jak znaleźć optymalne środki do osiągnięcia danego celu. Racjonalność materialna pozwala realizować określone wartości o charakterze nieegoistycznym przy pomocy hierarchizacji wartości podporządkowanej jednej wartości najwyższej. Proces odczarowania świata, pomimo wielu kontrprocesów kulturowych (np. romantyzm, New Age) oraz indywidualnego oporu jednostek, postępuje i poszerza zakres swego oddziaływania. Dotyczy również bardzo indywidualnie przeżywanych emocji, którym przypisywano bardzo irracjonalne, a nawet mistyczne podłoże. Nowoczesność stawia naturę i bogów przed trybunałem intelektu.
Demagizacja świata nie jest jednorazowym zdjęciem czaru, ale raczej jego stopniowym rozwiewaniem się przez stulecia. Odczarowanie wiąże się z decyzją eliminacji magii ze świata społecznego i delegitymizacją w sferze publicznej zachowań o irracjonalnym podłożu. Rozkładając na części każde działanie czy emocję można pokazać i policzyć "cząstki elementarne" tego, co w życiu ma rację bytu w szerszej, obiektywnej perspektywie. Kwantyfikacja jest z charakteru ilościowym i obiektywnym narzędziem procesu analizy. Racjonalizm naukowy, ze swoimi skłonnościami uniwersalistycznymi i analitycznymi, wkracza w obszar kultury. Jakość zamienia się na ilość. Odczarowanie świata towarzyszy procesowi przechodzenia społeczeństwa od "tradycji" ku "nowoczesności". Nowoczesność jest osiągana poprzez rozum naukowy. U podstaw nauki w kręgu kultury zachodniej leży rozwinięta matematyka, geometria poparta jest "racjonalnym dowodem", nauki przyrodnicze tłumaczy "racjonalny eksperyment" i "nowoczesne laboratorium", nauki o państwie opierają się na systematyce typu arystotelejskiego i racjonalnych pojęciach. Takich podstaw, według Webera, nie posiadają nauki w Indiach, Chinach, Babilonie czy Egipcie. Podobnie w przypadku sztuki: harmoniczna muzyka, gotyckie sklepienie jako podstawa stylu architektonicznego czy perspektywa linearna i przestrzenna w malarstwie występowały tylko w kulturze zachodniej.
Odczarowanie polega na upadku wiary w ukryty sens świata i utracie przekonania, że przyroda i historia posiadają autonomiczne znaczenie. Społeczeństwo zracjonalizowane powstało w długotrwałym procesie intelektualizacji, w wyniku którego człowiek uświadamia sobie, że sam stanowi jedyne źródło wartości, a wszelki sens jest wyłącznie jego wytworem. Rodzi się konflikt pomiędzy różnymi porządkami wartości: piękno, dobro, świętość przestają być tożsame, a poszczególne sfery życia, takie jak religia, nauka, gospodarka rządzą się odmiennymi, nieraz sprzecznymi prawami. Heterogeniczne porządki, wielość i niemożliwość syntezy stawiają człowieka przed koniecznością nieustannego wyboru pomiędzy sensami i wartościami, nie gwarantując kryteriów, które mogłyby ten wybór ułatwić i uzasadnić. Świat oparty na nauce nie jest jednak w pełni racjonalny, ponieważ należy uwzględnić rolę szczęścia, przypadku czy natchnienia.
Rzeczywistość nowoczesna jest odczarowana w tym sensie, że nie jest nieodczarowana. Dawne czary religijno-mityczne i rytuały rozpływają się w morzu racjonalizacji. W nowoczesności świat ponownie rozpada się na materialny i duchowy. Konflikt pomiędzy opartą na religijnych założeniach etyką przekonań a politycznie racjonalną etyką odpowiedzialności powoduje dalsze odsuwanie religii od sfery publicznej albo przekształcenia polegające na racjonalizacji systemów religijnych. Proces przebiega obustronnie – racjonalizujące się zachowania religijne powodują wzrost racjonalizacji świata zewnętrznego, co obrazuje analiza zależności pomiędzy etyką protestancką a duchem kapitalizmu. Normy racjonalizacji zyskują swoje reprezentacje w systemie biurokratycznym. W odczarowanym świecie zamiast boskich kaprysów i wyroków fortuny rządzą regulaminy i przepisy.
Procesy duchowe i materialne zachodzą jednocześnie, wzajemnie się wzmacniając. Wraz z nowymi ideałami racjonalności pojawia się nowy pejzaż: miasto industrialne. Teoretycznie świat staje się zrozumiały niemal w całości, ale w praktyce niemożliwe staje się ogarnięcie tej całości przez jednostkę. Przemysł i gospodarka są nową naturą, która dopiero musi zostać wyjaśniona. Nowym mieszczanom, zwerbowanym do fabryk z wiosek i przedmieść, krajobraz industrialny odsłania zjawiska o wiele bardziej niezwykłe niż oswojona natura. Niczym w filmie "Metropolis" Fritza Langa, konstrukcje żelazne, budowle i maszyny stają się scenografią fantazji i lęków podobnych do romantycznych legend z pralasu (Ur-Wald). Nowi prorocy, specjaliści z poszczególnych dziedzin, występują jako gwaranci sensowności, ponieważ posiedli sztukę przewidywania przyczynowo-skutkowego. Odczarowany świat u podstaw swoich zasad wyjaśniania przypomina mitologię grecką. Wiedza naukowa w ostatniej instancji ograbia świat z sensu, wyjaśnia jedynie odseparowane elementy. Miejsce bogów zajęły bezosobowe siły (unpersönliche Mächte), które kształtowały się w procesie rozwoju nauki, gospodarki czy techniki, odrywały od swoich pierwotnych przyczyn i ścierały we wzajemnej walce. Protestantyzm ponownie nadał moralną wartość jednostce w funkcjonalnej strukturze życia doczesnego. Protestancki ascetyzm przyczynił się do rozwoju kapitalizmu.
"Pasaże" Waltera Benjamina ilustrują proces odczarowania przykładami z żelaza i stali, korytarzami pasaży i rusztowaniami budowli, ogłoszeniami codziennej prasy i zapisem polemik wymierzonych np. w szyny. Benjamin nie interpretuje, ale zbiera i kataloguje okazy materialne. Tworzy typ nauki materialistycznej, opartej na materii, a nie tylko ją opisującej. Jednocześnie pokazuje, jak za pośrednictwem procesu odczarowywania dokonało się nowe zaczarowanie: nie obok i nie przeciw racjonalizacji, ale równolegle z nią pojawiły się w nowoczesności nowe mitologie. Pasaż jest ekspresją o potencjale onirycznym, tak jak zaburzone funkcje organizmu wpływają na pojawienie się i treść snów. Mit jest rdzeniem historii, w którym ukryta jest prawda o zbiorowości. Jest kołem wiecznego powrotu, wyrażającego się w cyklach natury lub w cyklach społecznego panowania. Kapitalizm to "zjawisko przyrodnicze", które przejmuje mityczne funkcje natury i przywraca światu grecką, powtarzalną zamkniętość.
W pasażach wszelki racjonalizm ulega unieważnieniu. Duch, dotychczas panujący nad materią, zostaje przez jej nadmiar całkowicie przytłoczony. W ponawianym akcie konsumpcji dóbr luksusowych znajduje się tajemne przejście, którym o(d)czarowane masy zstępują do piekieł, do których wcześniej ascetyczny z ducha rozsądek zepchnął ich wybujałe fantazje. Na obrzeżach ogólnego odczarowanie dawny czar nie zniknął, ale stał się martwy, skamieniał i uwięził podmiot w materii, pozbawiając go ducha. Mityczny czar racjonalizmu i skamieniały czar fantazji mogą jeszcze ulec odczarowaniu. Zdegenerowany czar wytworzony na marginesie Entzauberung może zostać zdjęty przez dialektyczne wyniesienie (Aufhebung), przywracające pierwotną, biblijną obietnicę zbawienia w nowej, postświeckiej formie "słabego mesjanizmu". Szczęście jest świeckim odpowiednikiem zbawienia oraz oczekiwanym wypełnieniem egzystencji. Postęp i upadek są awersem i rewersem tej samej monety. Nadzieja na wyjście w stronę odzyskania utraconego sensu, według Benjamina, leży w tej materii, która stała się skamieniałym wyrazem mitu. W opartej na szoku relacji podmiotu z rzeczą uwalnia się zbawcza iskra pierwotnego marzenia. Każda epoka (Zeit-raum) jest epoką snów (Zeit-traum). Sens ukryty jest pomiędzy człowiekiem a rzeczą, z której wydobywa się iskra ludzkiego ducha-sprzed-urzeczowienia. Nowoczesność jest równocześnie upadkiem ducha w materię i schronieniem ducha w materii podczas ucieczki przed odczarowującą przemocą rozumu.
Odczarowanie świata i wyzwolenie spod władzy dawnych irracjonalnych sił i bogów nie przynosi całkowitej wolności. Ośrodkiem władzy nad ludźmi stają się struktury nowej gospodarki. Porządek ekonomiczny jawi się jako "mechaniczno-maszynowy" potężny kosmos, którego maszyneria uniezależniła się od swoich źródeł. Weberowska "żelazna klatka" jest symbolem zwycięstwa materii nad ideą i kapitalizmu nad duchem ascezy oraz defensywą ducha z kapitalistycznej, zmechanizowanej struktury. Sens pozaświatowy, religijny ulatnia się wraz z duchem, pozostawiając w odczarowanym świecie pustą, twardą jak stal skorupę (stahlhartes Gehäuse) materii. W procesie odczarowania najbardziej cierpi marzenie o zbawieniu, nazwane przez Webera "słuchem" religijnym. Odczarowanie jest własnością społeczeństwa, które nie wierzy już w spełnienie swoich nadziei, ale nie potrafi się ich pozbyć i buduje na nich nowe ideologie. Odczarowanie i zaczarowanie trzymają się wzajemnie w napięciu, a pomiędzy nimi toczy się normalne życie.
* Artykuł opracowany na podstawie tekstu: J. Kusiak, Kto zamieszka w żelaznej klatce? Max Weber, Walter Benjamin i mitologie odczarowanej nowoczesności, [w:] P. Śpiewak (red.), Dawne idee, nowe problemy, Warszawa 2010.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz