Najaktywniejszych uczestników zajęć musiałam oczywiście nagrodzić. Nie miałam dostępu do dziennika klasowego, aby wszystkim dzieciom powpisywać szóstki, najchętniej z każdego przedmiotu. Przygotowałam więc drobne upominki: pisanki zdobione w technice decoupage. Więcej nagród szykuję na wielki finał konkursu wiklinowego. Zwycięzca zostanie wyłoniony już w najbliższy poniedziałek.







Śliczne jajka w koszyczkach. A z własnego doświadczenia wiem ile radości i satysfakcji daje podzielenie się z kimś swoimi umiejętnościami. Jeśli ktoś jeszcze złapie bakcyla to już super, czego Ci życzę.
OdpowiedzUsuńJedna warsztatowa dziewczynka chwaliła się, że już uczy innych ;)
UsuńŚliczne jajeczka i Super zajęcie:) radość dzieciaków jest bezcenna:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObsypały mnie słodkościami ;)
UsuńA ja stawiam na www.koszyki.net.pl – znalazłem tam dużo ciekawych produktów.
OdpowiedzUsuń