Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice

wtorek, 29 marca 2016

Druga połowa

Front mojej kartki ślubnej zdobi umowna wizja tulipanów. Paski powycinałam z kolorowego bloku technicznego i skręciłam na wykałaczce. Wnętrze i dodatkowe zastosowanie kartki obejrzeć możecie w poprzednim poście. Młoda para zamiast bukietów woli dostać wino, ale myślę, że w tej postaci kwiaty się spodobają, a zwłaszcza ich ukryta zawartość. Przekonam się o tym za trzy tygodnie.


Tę część pracy zgłaszam do kwiatowego wyzwania u Agatki. Liczę też na element zaskoczenia, bo ja przecież "niekartkowa" jestem.



4 komentarze:

  1. no piękna kartka, zaskakujesz Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moniko, aż nie wierzę, że Ty nie kartkowa? Zrobiłaś śliczną kartkę?! I na dodatek przy pomocy wykałaczki? No, przyznam szczersze, że na raki pomysł bym nie wpadła... Dlatego gratuluję Ci tej pomysłowości;) Nowożeńcy na pewno będą zadowoleni, bo ro przecież pamiątka na całe życie;) Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego weekendu;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta część karteczki również pomysłowa, jak na nie kartkową koleżankę przystało. Świetna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak się zarzekasz, że niekartowa jesteś, a karteczki piękne, więc już jesteś kartkowa:)

    OdpowiedzUsuń