Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice

czwartek, 12 listopada 2015

Martwe liście

liście w moim ogrodzie
pożółkły 
zbrązowiały 
i upadły bez życia na ziemię

układam ich zwłoki 
w czarnych workach 

nawet niebo 
przywdziewa żałobną szatę 
i opłakuje ich odejście


Koszyczek wyplotłam z papierowej wikliny. Rurki pomalowałam farbą w kolorze piasku, a po zewnętrznej stronie naciapałam liściastą abstrakcję w zgniłej zieleni i trzech odcieniach brązu: czekoladowym, orzechowym oraz imbirowym. Na koniec dodałam krakowskiego akcentu - szarości. W naszym mieście oddychać można wyłącznie w niedziele i święta. W pozostałe dni Kraków spowity jest smogiem oraz przesycony toksycznymi pyłami. Zamiast budować obwodnice, ograniczać ruch samochodów, udrażniać ciągi komunikacyjne i likwidować korki, urzędnicy liczą piece. Analiza jakości powietrza w poszczególne dni jednoznacznie wskazuje, że główną przyczyną zanieczyszczenia są właśnie spaliny. Władze udają, że tego nie widzą. Przy takim podejściu jeszcze długo pszczółki będą miały co zbierać.


Źródło: Kwejk.pl

Aparat mocno przekłamał kolorystykę, szczególnie na drugim zdjęciu. Mam nadzieję, że Majalena dopatrzy się wszystkich kolorów z listopadowej palety.



4 komentarze:

  1. Hehe.. no faktycznie ciężko zobaczyć wszystkie kolory... ale wierzę ci na słowo ;)
    Świetny koszyczek. Dziękuję za udział w zabawie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moniu, cudowny koszyczek zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. SWietny koszyczek i pszczolki urocze :)

    OdpowiedzUsuń