Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice

czwartek, 23 lipca 2015

Krasnal balkonowy

W niektórych kręgach panuje moda na afiszowanie się swoją zamożnością poprzez dekorowanie ogrodów figurami krasnali. Cóż jednak począć mają nowobogaccy właściciele apartamentów, dla których zabrakło skrawka ziemi? Znalazłam dla nich rozwiązanie. Przedstawiam Wam prototyp krasnala balkonowego.


Pierwsze krasnale ogrodowe zamieszkały przy niemieckich rezydencjach w osiemnastym wieku. Według tradycji symbolizują bogactwo. Pojawiło się jednak wielu zazdrośników, którzy w krasnalach dostrzegli symbol złego smaku. Mimo braku społecznej akceptacji, baśniowe istoty mają się dobrze, a ich populację w samych Niemczech oszacowano na 25 milionów.


Mojego krasnala balkonowego wyrzeźbiłam z gipsu, pomalowałam farbami akrylowymi i zabezpieczyłam lakierem bezbarwnym. Na uwagę zasługuje jego niezwykła osobowość. Jako zagorzały fan gejowskich blogów modowych zamówił sobie ciuszki z najnowszej kolekcji "Faszyn from Raszyn." Wybrał pomarańczowy kapelusz, obcisłą niebieską koszulkę z lycry, podkreślającą jego idealną figurę, jaskrawożółtą, puchową kurtkę ortalionową na wypadek nagłego ochłodzenia oraz jasnoróżowe spódnico-spodnie w klimacie genderowskim. Zasugerował się z pewnością paletą u Majaleny, bo z kremową buzią, brązową brodą i turkusowym kwiatem w dłoniach wykorzystał wszystkie zadane kolory. Szanownych krytyków uprzedzam, że krasnal został wychowany bezstresowo, a jego jedyną reakcją na bezpodstawny zarzut braku poczucia estetyki jest pokazanie zadka.



12 komentarzy:

  1. sympatyczny krasnal balkonowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś czuję,że ten prototyp czeka na kolegę lub koleżankę sam się będzie trochę nudzić kolorki ma super i śliczny malutki nosek ciekawy zestaw wybrał z najnowszej kolekcji nieźle odjechany;-) . Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zamówienie na model w ludzkim rozmiarze, ale najpierw muszę się spotkać z wolnym czasem ;)

      Usuń
  3. Haha, krasnal fajny, ale Twój opis najlepszy! Ubawiłam się jak to czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba zapomniałam wspomnieć, że pił w dzieciństwie mleko gotowane na gazie rozweselającym ;)

      Usuń
  4. Prototyp jak na pierwsze podejście calkiem udany,i włożył niezłe modowe wdzianko ,ale najbardziej przyciąga uwagę jego buźka śliczna -chyba przydałoby mu się krasnoludka żeby miał komu wręczyć kwiaty. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adoptowało go pewne młode małżeństwo, więc rozmnożenie nie jest wykluczone ;)

      Usuń
  5. No genialny, no poprostu fantastyczny! Mój ulubieniec! Podoba mi sie to jego podejście do tematu. Kreacje pierwsza klasa, no chyba u najlepszych kreatorów mody się szykował. Bomba.
    Dzieki za udział w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już odbiera telefony z propozycjami udziału w najbardziej prestiżowych pokazach mody ;)

      Usuń
  6. Coś mi zjadło pierwszy komentarz (czyżby ON) piszę więc drugi :)
    Fajny Pan Krasnal Balkonowy!!! Ciekawa osobowość!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przypomnieć właścicielom, że trzeba go karmić pięć razy dziennie i żeby nie zapominali o deserze ;)

      Usuń