Kalendarium

* Od 5 do 30 września 2017 r. - piesza pielgrzymka do Santiago de Compostela
* bezterminowo: Akcja społeczna Zielone Bronowice

piątek, 29 marca 2013

Przebijanie śniegu przy jajecznicy

Nie jestem odosobniona w mojej bezkresnej tęsknocie za wiosną. Zaglądam w rozmaite blogowe zakamarki i widzę zaklęcia błagalnie przyzywające słoneczne dni, aby feerią kolorów wypełniły otaczającą nas rzeczywistość. Ale kiedy spoglądam przez okno, nadal przytłacza mnie monotonna biel sypiąca się z nieba. Za namową Grześka tworzę więc własne przebiśniegi, aby skusić Kwiatową Panienkę do radykalnej rewolucji i strącenia w końcu Lodowej Damy z tronu, który w sposób absolutnie bezprawny i na nazbyt już długi okres sobie przywłaszczyła.

Powszechnie zapanował nietypowy klimat dwuświąteczny, bo wszyscy dookoła lepią bałwany w kształcie zajączków. Nie przepadam za tworzeniem dekoracji na fali masowej mody sezonowej, ale tym razem jednak uległam wielkanocnemu nastrojowi, w efekcie czego powstało decoupage'owe stadko kwiecistych zwierzaczków i innych form mniej lub bardziej nawiązujących do tradycji.

Jako, że ostatnio świat rękodzielniczy został zdominowany przez jajka, więc, tym razem zainspirowana przez Romę, przystąpiłam do smażenia własnej jajecznicy. Moim popisowym daniem specjalnym jest wielkie jajo upcyklingowe wykonane ze sznurka wyplatanego na balonie i posrebrzane.








9 komentarzy:

  1. wszystko bardzo mi się podoba :) ale zwłaszcza ostatnia para króliczych/zajęczych? kolczyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dość ciężkie wyszły jak na kolczyki, ale to też kwestia gustu nosicieli ;)

      Usuń
  2. Nie uległaś za bardzo,bo Twoje prace są oryginalne i bardzo mi się podobają;)Kolory mnie urzekły;)
    Monia jako,że tęsknisz za wiosną,to życzę Ci słonecznych świąt i miłej atmosfery:)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Ciebie zawsze jest cieplej i zieleniej, jeśli ta wiosna w końcu nie przyjdzie, to chyba spakuję walizkę i się przeniosę w przytulniejszy zakątek świata ;)

      Usuń
  3. Dziękuję i wzajemnie ślę serdeczności ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie tu u Ciebie i fioletowo a ja ostatnio uwielbiam fiolet.
    Dziękuję za udział w moim candy :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie fiolet był, jest i zawsze będzie dominujący ;) Buziaki ;)

      Usuń
  5. Śliczne! Mój decoupage zawsze jakiś taki pomarszczony wychodził... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomarszczenia można zamaskować przecierając papierem ściernym i lakierując grubszą warstwą ;)

      Usuń